„Ech, coś się dzieje! – pomyślałem widząc ok. godz. 13.oo pędzącego na rowerze ul. Nasienną Kazimierza Mruka. Zaraz potem usłyszałem kawalkadę sygnałów straży pożarnej….”Znowu wypalają trawy?” – ponowna szybka myśl…. Ale ten pęd roweru i poważna twarz Kazika Mruka, osiedlowego węszyciela tematów…” I w tym momencie zobaczyłem nad osiedlem olbrzymie, niczym grzyb atomowy, czarne, gęste kłęby dymu….
…jestem na miejscu. Każdy kto może wykonuje zdjęcia, dzwoni przez „komórkę” do rodzin, znajomych… Gapiów przybywa z każdą minutą….Sceneria na miejscu jeszcze bardziej potęguje wrażenia strachu, lęku, przejęcia….
Na Maślicach płonie fabryka styropianu.
W dniu dzisiejszym na terenie Maślic Wielkich zapaliły się na terenie firmy Styropex magazynowane płyty styropianowe. Pożar był poważny, gaszony przez kilka jednostek gaśniczych. W czasie pożaru, w wyniku spalania styropianu (?) wydzielały się tysiące metrów sześciennych obłoków duszącego, czarnego dymu. Akcja gaśnicza trwała do godz. ok. 15:00. Więcej na ten temat zapewne zamieści lokalna prasa i telewizja lokalna. Maślicki reporter www.maslice.org wykonał również kilka zdjęć, dokumentujących dzisiejszą tragedię.
Jak donosi już po godzinie 13:00 redakcyjny Kolega Andrzej – ” …ciemny dym widać z odległości kilku kilometrów…”
Przy ul. Brodzkiej na wrocławskich Maślicach jest skład i fabryka materiałów styropianowych (albo, smutno to powiedzieć: był…) W pożarze, według pierwszych doniesień, nikt nie ucierpiał. Z ogniem walczyło pięć jednostek straży pożarnej. Prawdopodobnie sprawcami pożaru, byli pracownicy remontujący halę, magazynującą styropian. Wykonywali wg naszych, niepotwierdzonych informacji – prace przy pomocy maszyn popularnie nazywanych ”gumówką”….
Z wypowiedzi jednego z pracowników fabryki styropianu, pracownicy Ci po powstaniu pierwszego pożaru po prostu uciekli….
Chcesz coś dodać? Podzielić się własnymi informacjami? pisz na forum forum.maslice.org lub skontaktuj się z autorem: Maślak